W powszechnej opinii rehabilitacja oddechowa to inhalacje, dmuchanie przez słomkę do szklanki z wodą, ćwiczenia oddechowe, pobyt w sanatorium, wdychanie morskiego powietrza. Są to wartościowe sposoby znane od dziesiątek lat. Ale czy w związku z intensywnym rozwojem nauk medycznych w tym i fizjoterapii można oczekiwać czegoś więcej dla osób borykających się z problemami układu oddechowego?
Drzewo płucne jest otoczone włóknistym pojemnikiem zwanym opłucną. Podczas stanów zapalnych toczących się w drogach oddechowych dochodzi do obkurczania się tego worka. Połączony jest on z powięzią, włóknistą otoczką sąsiadujących mięśni oddechowych i dalej z mięśniami obręczy barkowej i brzucha. W reakcji na to obkurczanie się płuc, sieć powięziowa zmienia się, pogrubia, traci elastyczność. Zawarte w niej mięśnie stają się słabsze, sygnał płynący z mózgu, nie wywołuje odpowiednio silnego skurczu. Zmiany w powięzi wywołują ból, który często interpretowany jest błędnie jako „dyskowy”. Pojawia się chroniczne zmęczenie, zwiększone zapotrzebowanie na sen.
Obkurczona powięź wraz z zanurzonymi w niej mięśniami dodatkowo ściska klatkę piersiową powodując utrudnienia w oddychaniu, a nawet duszności. Mięśnie oddechowe są niewydolne, nie są w stanie „otwierać i zamykać” klatkę piersiową. Skutkuje to zmniejszoną saturacją - utlenowaniem krwi, a w dalszej kolejności zwiększeniem ciśnienia krwi i częstotliwości oddechów i przyśpieszeniem akcji serca- tachykardii. Pojawia się zwiększona męczliwość, najszybciej na niedotlenienie reagują komórki nerwowe, co w efekcie daje zaburzenia funkcji intelektualnych np. koncentracji i pamięci.
W praktyce fizjoterapeutycznej pojawiają się pacjenci z dusznością, astmą lub po jej ustaniu, nawracających stanach zapalnych oskrzeli lub opłucnej, którzy wymieniają jako towarzyszące wyżej wymienione objawy.
Działanie fizjoterapeuty polega przywróceniu elastyczności powięzi, szczególnie w określonych rejonach.
Już nawet po jednym zabiegu manualnym, pacjenci zgłaszają poprawę oddychania, zmniejszenie duszności, przypływ sił witalnych, redukcję bólu mięśni i zwiększenie ich siły, poprawę funkcji intelektualnych.
Nawet w przypadku zmian w postaci zwłóknień i zwapnień a także tych w następstwie długotrwałego palenia tytoniu możliwa jest poprawa funkcji układu oddechowego. Zmiany te podobnie jak zwyrodnieniowe w stawach pozostają ale stan pacjenta może zdecydowanie się poprawić.